Efekt mojego grzebania we wspomnieniach. Z okazji piątku 13 'najgorsze wspomnienia wybrane' - wersja ocenzurowana
1. Postawienie mnie przed wyborem: przyjaźń - miłość
2. Najjaskrawsze wspomnienie z dzieciństwa: ja schowana szczelnie pod kołdrą, z zaciśniętymi zarówno pięściami jak i powiekami, przekonana że jeżeli się poruszę i zostanie to zauważone ten skurwiel mnie po prostu zabije
3. 'wiesz, poszukam sobie kogoś lepszego' - usłyszane od osoby którą uważałam za przyjaciółkę
4. 23 marca dawno temu, czyli 'suicide dream' jedenastolatki i uroczysta przysięga na idealność
5. 'Kocham" wypowiedziane w taki sposób by zadać jak najprecyzyjniej wymierzony ból
6. Zostawienie mi nadziei kiedy była najmniej potrzebna
7. Przyglądanie się jak śmierć mija bliską mi osobę o 3 cm.
8. Przedłużone o dwa miesiące wakacje 2000 roku
9. 'Gówno mnie obchodzi co się z Tobą stanie' - usłyszane od ojca
10. To że czas nie zatrzymał się 28 marca na skrzyżowaniu Nowego Światu i Alej Jerozolimskich
11. Momenty w których znajdował się ktoś bardziej wartościowy ode mnie
12. 3/4 kwietnia 2003 - nieważne dlaczego
13. Znalezienie się w nieodpowiednim miejscu w niewłaściwym czasie mniej więcej dwa lata temu
14. To jak kończyły się wszelkie próby przeciwstawienia się ojcu
15. Dwa miesiące przyjmowania leków, które pozostawiają ślady na całe życie
16. Nagła zmiana zdania na mój temat przez niesamowicie ważną dla mnie osobę
17. Styczeń tego roku i miła Pani, którą wtedy spotkałam
/kolejność przypadkowa, tak gdyby ktoś miał wątpliwości/