Komentarze: 1
Smutek i Strach uśmiechają się cynicznie. Rzucają krótkie spojrzenie prosto w oczy. I wyciągają ręce. Wiedzą, że moja ufnośc nie pozwoli mi odmówić. Że chwytam każdą wyciągniętą w moją stronę dłoń, nawet jeśli ta dłoń tylko na chwilę odłożyła nóż. Teraz zabiorą mnie do siebie na jakiś czas. Zaopiekują się mną - otulą cieniem i nakarmią wspomnieniami.
Pewnie niedługo wrócę. Zawsze wracałam.